Śnienie jest jedną z dwóch podstawowych praktyk czarownika. Pierwsza to walka o moc z wykorzystaniem zewnętrznych okoliczności życia, zwana „podchodzeniem” lub „tropieniem”. Druga, wymagająca pracy wewnątrz – to „śnienie”. Praktyki tej nie należy mylić ze spaniem lub zwykłymi snami. Dla czarownika śnienie jest niezwykle ważną praktyką. Już starożytni widzący Toltekowie spostrzegli, że w czasie snu u każdego człowieka punkt połączenia odpowiedzialny za percepcję porusza się w dużym zakresie. Wiadomo, że od elastyczności jego położenia zależy skuteczność manipulowania świadomością – co jest typowe dla działań czarownika. Badając stan zwykłego snu wytworzyli sen z uświadomieniem sobie tego stanu i nazwali go śnieniem. Stało się ono narzędziem uzyskiwania nadzwyczajnych korzyści świadomościowych.
Ustawianie śnienia
Dziś istnieje wiele metod ustawiania świadomego snu. Jednak nauczyciel Castanedy – don Juan Matus, zaproponował mu metodę spojrzenia w czasie zwykłego snu na swoje dłonie. Widok dłoni może być znakiem uzyskania świadomości we śnie. Jednak, aby stan ten nie skończył się po chwili, gdy tylko widok dłoni zacznie się rozpływać, spojrzeć należy na inny przedmiot obok. Takie spojrzenie go „utrwali”. Po czym szybko wrócić do dłoni i utrwalić dłonie. Po tym kolejno utrwalać wszystkie przedmioty widziane wokół. Należy często ćwiczyć takie ustawianie śnienia. (foto: freepik.com)
Tropiciel w śnieniu
W czasie ćwiczeń ustawiania śnienia ujrzymy w pewnym momencie coś lśniącego i odróżniającego się od reszty. Tak napotkaliśmy istotę z innego świata zwaną tropicielem. Podążanie za nim stanowi właśnie istotę magii. Tropiciel pojawił się w naszym śnie licząc na to, że go zauważymy. W ten sposób dochodzi do spotkania, które może mieć korzyści dla obu stron. Od tej chwili tropiciel będzie nas namawiał, abyśmy poszli za nim do jego świata. A więc śnienie jest bramą dla nas do innego świata oraz okazją dla tropiciela, aby nas spotkać.
Korzyści dla śniącego
Tropiciel jest zazwyczaj ekspertem w sprawach świadomości. Możemy zadawać mu trudne pytania – z zasady na wszystkie nam odpowie. A nawet udzieli wielu rad bez pytania. Prostym przykładem jest rada, aby w czasie medytacji trzymać między palcami każdej dłoni po dwa kryształy. Pomaga to w koncentracji na podwyższonym stanie świadomości. Drugą korzyścią śnienia jest uzyskanie ogromnych ilości energii świadomości, bez których nie moglibyśmy dokonywać niezwykłych czynów czarownika. Energia taka pojawi się jednak w nas dopiero wtedy, gdy odwiedzimy świat tropiciela.
Śmiertelne niebezpieczeństwo
Dlaczego w czasie każdej rozmowy z tropicielem będzie on namawiał nas na pójście za nim do jego świata? Będzie obiecywał zgodne z prawdą korzyści, które wyniesiemy z takiej „wycieczki”. Niestety jednak ukryje jeden prosty fakt. Każdy człowiek, który zamieszka w jego świecie, stanie się dla jego „społeczeństwa” dostarczycielem energii aspektów ludzkiej świadomości. Mówiąc obrazowo, będzie z nich „dojony”, podobnie jak ludzie doją krowy z mleka. Ponadto stanie się niewolnikiem tego obcego „społeczeństwa”. Po dłuższym czasie nie będzie miał siły, aby wrócić do naszego świata. Castaneda miał okazję dostrzec przypadki uwięzionych w innym świecie ludzi. Dlatego będąc tego świadomym należy ograniczyć czas pobytu w obcym świecie do minimum. I szybko ewakuować się z powrotem.
Jzjzjz
Ten artykuł jest zwyczajnie niesamowity XD
Naprawdę. OOBE interesuje się i praktykuje od wielu lat. Dotychczas myślałem, że Castaneda nie miał zielonego pojęcia nt wychodzenia z ciała… Nie rozumiałem, co ma na myśli mówiąc ,,śnienie”.
Książki Castanedy widzę że mogą być zajebista skarbnicą informacji
Ryszard
Rzeczywiście, 12 tomów Castanedy to w istocie głównie nauki tolteckiego czarownika – naguala don Juana Matusa. Są niewyczerpaną skarbnicą wiedzy i wskazówek dotyczących nie tylko magii, ale przede wszystkim psychologii i wzniosłej duchowości. Pozdrawiam serdecznie