Załączone zdjęcie przedstawia jogina hinduskiego Sri Chinmoya w czasie medytacji. Rzucające się w oczy położenie gałek ocznych wykorzystuje on do ustawienia swojej percepcji. Czarownicy tolteccy także wykorzystują oczy jako narzędzia w dziedzinie działań ze świadomością. Człowiek, który widzi energię, może stanąć przed lustrem i ujrzeć w swojej źrenicy punkt połączenia percepcji, który znajduje się za jego prawą łopatką w odległości mniej więcej wyciągniętej ręki. Od położenia tego punktu na powierzchni kokonu percepcji lub nieco w jego głębi, zależy zakres postrzegania każdego człowieka. Przypomnę krótko, że kokon percepcji to „energetyczna” kula o średnicy około trzech metrów, wewnątrz której znajduje się ciało człowieka. Położenie punktu połączenia linii świadomości decyduje o interpretacji odczuwanej lub widzianej energii, z której zbudowany jest człowiek i wszystko, co go otacza. Sądzi on na przykład, że jest obiektywną prawdą, iż jest ciałem, w którego mózgu pojawił się np. smutek. Podczas gdy jest to jedna z bardzo wielu możliwych interpretacji (mitów) pośredniego postrzegania energii. A położenie punktu jest parametrem tej właśnie odmiany percepcji.

Obracanie gałkami ocznymi

Jak wiadomo, przeciętny człowiek przywiązany jest bardzo do swoich przekonań. Ale dotyczy to również nie tylko tzw. duchownych, ale i ludzi nauki. Nie dopuszczają myśli, że ich poglądy są jedynie interpretacjami odczuwanych zjawisk energetycznych – są swoistymi mitami utrwalonymi społecznie. Takie skostnienie czarownicy nazywają utrwaleniem położenia punktu połączenia. Zadaniem czarownika jest zmiana tej sytuacji i uczynienie jego położenia elastycznym. Owa elastyczność jest warunkiem wszystkich działań charakterystycznych dla czarownika. Tylko wtedy może on manipulować świadomością swoją, innych ludzi, otaczającym go światem i w końcu się wyzwolić. Obracanie gałkami ocznymi jest prostym wstępnym ćwiczeniem dla poluzowania położenia punktu połączenia. Wielkiej zmiany nie doświadczymy, ale np. gdy jesteśmy smutni lub gniewamy się na kogoś, możemy pozataczać okręgi gałkami ocznymi zgodnie z ruchem wskazówek zegara i po chwili odczujemy u siebie zmianę nastroju.

Podniesienie gałek ocznych

Eksperymenty czarowników tolteckich przeprowadzane od tysięcy lat na przesuwaniu w różne miejsca punktu połączenia pozwoliły im na utworzenie mapy położeń. Taka mapa przetrwała do dziś i niektórzy czarownicy z niej korzystają. Aby podać jeden z szokujących przykładów powiem, że w Meksyku ulubionym zabiegiem czarownika (ale już nie tolteckiego) należy zamiana w kojota lub we wronę. Czarownicy z linii don Juana Matusa postanowili wykorzystywać na co dzień tylko jeden szczególny punkt. To jest punkt podwyższonej świadomości. Znajduje się on poniżej zwykłego położenia i nieco w głębi kokonu. Aby go osiągnąć, należy unieść gałki oczne tak wysoko, że przy otwartych oczach źrenice przestaną być widoczne. Można zamknąć oczy i powoli przesuwać gałki oczne z lewej ku prawej i z powrotem. Podwyższony stan świadomości uzyskamy niezwykle szybko. Stan ten możemy wykorzystać do medytacji i do wielu innych celów związanych ze świadomością. (foto: srichinmoyphoto.com)