Rekapitulacja zwana też rewizją życia służy odzyskiwaniu energii. Ponieważ celem czarownika jest uniknięcie śmierci i przejście do wybranego przez siebie świata, potrzebuje on do tego wystarczającej ilości energii. Przeciętny człowiek angażuje swoją energię z zasady do zajmowania się pracą i sprawami codziennymi. Czarownicy nazywają to zaangażowanie pierwszą uwagą. W tym wypadku energia potrzebna na drugą uwagę jest niewystarczająca. Nie tylko człowiek nie widzi energii, ale w chwili śmierci jego świadomość jest niejako sklejona z jego przeżyciami. Nie jest on w stanie podjąć żadnej decyzji o dalszym swoim losie. Jest bezwolny.

Czarownik odzyskuje energię

Już starożytni czarownicy tolteccy zauważyli, że wystarczy oddzielić przeżycia wiążące energię ze świadomością. Wtedy w decydującym momencie swego życia można zrezygnować z zapisu zgromadzonych przeżyć, a zachować świadomość, energię oraz swoją osobowość. Tak już można przejść do innego, wybranego świata. Ponadto praktykując odzyskiwanie energii, posiada się w życiu coraz więcej możliwości użycia drugiej i trzeciej uwagi. Te uwagi umożliwiają czarownikowi działania na energii świadomości i odwiedzanie świata nie fizycznego. (foto: sherman.com)

Praktyka rekapitulacji – rewizji życia

Należy wykonywać ją przez wiele lat, wciąż doskonaląc jej przebieg. Składa się z dwóch etapów. Pierwszy – formalny, drugi – płynny. Na pierwszym sporządzamy listę wszystkich osób, które spotkaliśmy w życiu, z uwzględnieniem czasu, miejsca i okoliczności. Na drugim etapie przywołujemy (a nie – „przypominamy”) każde zdarzenie przenosząc się w ten sposób na arenę wydarzenia. Czynności tej towarzyszy specjalny, połączony z ruchami głowy – rytmiczny oddech. Gdy głowa obraca się delikatnie i wolno od prawej strony ku lewej, wykonuje się długie wydechy, gdy głowa zaś wraca od lewej strony ku prawej, należy wykonywać długie wdechy – “odświeżanie wydarzenia”. Wydech jest wyrzuceniem z siebie obcej energii nabytej podczas danego wydarzenia, wdech zaś odzyskaniem energii utraconej w tym samym czasie.

Praktyka przekazana przez Zachariasza

Zachariasz – tajemniczy uczeń naguala Juliana w rozmowie z Robertem Noble, przekazał mu sposób praktykowania przynoszący takie same skutki jak rekapitulacja z dzieł Castanedy. Jest nim odzyskanie zakopanej w podświadomości energii. Praktyka ta okazuje się jednak łatwiejsza do wykonania. Wszystkich chcących zapoznać się z dokładnym jej opisem odsyłam do książki Roberta Noble pod tytułem „Nagual Julian”. Nabyć ją można na stronie https://szamanskibeben.pl/. W skrócie praktyka wygląda następująco. Badamy swoje ciało, jego narządy i umysł, z intencją odzyskania energii, po to, by odczuć, co w danym momencie nam nie służy. To właśnie w tym miejscu jest uwięziona cząstka naszej energii. Następnie uświadamiamy sobie, gdzie zostawiliśmy energię, w którym momencie, zdarzeniu albo czynie. Energię przywołujemy z powrotem, do obecnego życia, do tu i teraz. Uzdrawiamy ten przeszły, ale już aktualny moment miłością i światłem, wybaczeniem i zrozumieniem. Tak dokonujemy uzdrowienia i odzyskania cząstki utraconej energii.